Naleśniki najlepsze na świecie!
A oto moje dzisiejsze naleśniki :) Pierwszy raz udało mi się zrobić takie piękne! Nie jest to może najzdrowsza wersja naleśników, bo zrobione są z maki orkiszowej, jajka, mleka 3.2% i cukru, ale przynajmniej były pyszne! Jako nastolatce, której finanse nie sprzyjają nie mogę sobie pozwolić na zdrowsze produkty typu ksylitol czy mleko roślinne, ale dopiero zaczynam do tego dążyć.
Obudziła mnie pewna książka, nie przeczytałam jej jeszcze całej, ale wczorajszego wieczoru przeczytałam niecałą połowę, a dziś po tak pysznym śniadaniu, zabieram się szybko za porządki domowe, zaparzę kawę i przysiądę właśnie z nią. Książka ta nazywa się „Unf*ck yourself. Napraw się!”, a napisał ją Gary John Bishop. Bardzo chwałę sobie ją chwałę i polecam osobom zagubionym tak jak ja, może też Was obudzi.
Na razie to koniec, wrócę w kolejnym wpisie.
Czesc :)
Dodaj komentarz